Pierwszy raz robiłam to ciasto kilka dni temu. Wstawiłam je do piekarnika, już zdążyło ładnie się unieść, kiedy nagle coś strzeliło, błysnęło i dupa blada, znaczy ciasto blade bo w piekarniku spalił się kabel:)
Ale wiecie co? Bardzo dobrze się stało, bo spróbowałam tego niedopieczonego ciasta i okazało się, że nie jest w smaku takie, jakiego oczekiwałam.
Popracowałam nad proporcjami, dodałam składniki, w międzyczasie kabel udało się naprawić i oto jest! Idealnie waniliowe, lekkie i puszyste ciasto ucierane. W środku z truskawkami bo uwielbiam smak owoców zapieczonych w cieście. Polane waniliowym lukrem, do którego przykleiłam jeszcze więcej świeżych owoców, trzeba korzystać bo ich smak jest coraz lepszy. Ciacho polecam pałaszować lekko ciepłe, z zimnym mlekiem.
Uwaga dla początkujących. Ciasta ucierane należą do trudniejszych bo mogą wyjść zakalcowate. To ciasto nie przysporzy Wam problemów jeśli będziecie ściśle trzymać się przepisu. Składniki wyjmijcie z lodówki wieczór wcześniej, masło dobrze utrzyjcie, po dodaniu mąki nie napuszajcie masy zbyt długim mieszaniem. Trzymam kciuki i czekam na kolejne zdjęcia potraw z przepisów z bloga. Powoli powstaje galeria, post z Waszymi zdjęciami już niedługo!
Ale wiecie co? Bardzo dobrze się stało, bo spróbowałam tego niedopieczonego ciasta i okazało się, że nie jest w smaku takie, jakiego oczekiwałam.
Popracowałam nad proporcjami, dodałam składniki, w międzyczasie kabel udało się naprawić i oto jest! Idealnie waniliowe, lekkie i puszyste ciasto ucierane. W środku z truskawkami bo uwielbiam smak owoców zapieczonych w cieście. Polane waniliowym lukrem, do którego przykleiłam jeszcze więcej świeżych owoców, trzeba korzystać bo ich smak jest coraz lepszy. Ciacho polecam pałaszować lekko ciepłe, z zimnym mlekiem.
Uwaga dla początkujących. Ciasta ucierane należą do trudniejszych bo mogą wyjść zakalcowate. To ciasto nie przysporzy Wam problemów jeśli będziecie ściśle trzymać się przepisu. Składniki wyjmijcie z lodówki wieczór wcześniej, masło dobrze utrzyjcie, po dodaniu mąki nie napuszajcie masy zbyt długim mieszaniem. Trzymam kciuki i czekam na kolejne zdjęcia potraw z przepisów z bloga. Powoli powstaje galeria, post z Waszymi zdjęciami już niedługo!
Ciasto
310 g mąki pszennej
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
250 g miękkiego masła
szklanka drobnego cukru do wypieków
4 duże jajka
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
4 łyżki mleka
kilka małych truskawek (użyłam 9 szt., wystarczyło, nie dodawajcie zbyt wielu)
1/2 garści płatków migdałów
Lukier
3 łyżki cukru pudru
łyżeczka domowego cukru waniliowego
łyżka wody
Ponadto
truskawki i borówki
listki mięty lub melisy
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąkę przesiać z solą i proszkiem do pieczenia.
Masło utrzeć na puszystą masę. Dodać cukier i ucierać jeszcze kilka minut. Dodawać po jednym jajku miksując do połączenia składników po każdym dodaniu.
Do masy dodać składniki suche, dolać mleko i ekstrakt waniliowy. Wymieszać delikatnie szpatułką do połączenia składników.
Masę przelać do natłuszczonej i wyłożonej papierem do pieczenia kwadratowej formy o boku 22 cm. W masę włożyć owoce - zachowując spore odstępy. Posypać płatkami migdałów.
Piec około 50 minut albo do suchego patyczka - ciasto powinno wyrosnąć i zakryć owoce.
Masę przelać do natłuszczonej i wyłożonej papierem do pieczenia kwadratowej formy o boku 22 cm. W masę włożyć owoce - zachowując spore odstępy. Posypać płatkami migdałów.
Piec około 50 minut albo do suchego patyczka - ciasto powinno wyrosnąć i zakryć owoce.
Składniki na lukier połączyć, utrzeć łyżką do gładkości.
Przestudzone ciasto wyjąć z formy. Lekko ciepłe polukrować, do lukru przykleić świeże owoce i miętę.
Jakie piękne :)
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :>
Wygląda obłędnie, musiało smakować bosko :)
OdpowiedzUsuńI w końcu ktoś, kto się ze mną zgadza, że ucierańce to wcale nie kaszka z mleczkiem ;)
Kaszka z mleczkiem? Skąd ten pomysł?:) Przecież ciasta ucierane są pyszne, a lekko ciepłe do szklanki zimnego mleka to już rewelacja:)
OdpowiedzUsuń