Jeszcze do niedawna codziennie jadłam na śniadanie owsianki. Głównie dzięki nim udało mi się bez większego wysiłku zrucić 5 kg! Na długo mnie syciły, uregulowały moje trawienie i najważniejsze - bardzo mi smakowały z soczystymi owocami lata.
Niestety wraz z jesienią przyszła ochota na śniadania jeszcze bardziej sycące (żeby nie powiedzieć - tłuściejsze:). Jakieś jajecznice na maśle i szynce, kanapki z puchatych białych bułek albo tosty z serem. Waga długo im się opierała, ale w końcu i ona uległa - kilogramy wróciły z małym naddatkiem a ja pogrążyłam się w jesiennej depresji topiąc smutki w kolejnych pudełkach czekoladek. Standard, dziewczyny wiedzą o czym mówię.
Nie wiem, czy to temperatura bliska zeru, ale coś otrzeźwiło mój umysł i spowodowało, że moja dieta powoli wraca na właściwe tory. A ja wraz z nią wracam do porannych owsianek, ograniczam białe pieczywo i słodycze, mam w lodówce pełno bakalii a przy łóżku znowu stoi butelka wody niegazowanej. Nie, nie ćwiczę z Ewą, ale jeszcze wszystko przede mną:)
Dziś przepis na owsiankę, na punkcie której ostatnio zwariowałam! Próbowałam już owsianek na wodzie, na mleku, ale ta na soku jabłkowym bije wszystkie na głowę. Może to jej jesienno-zimowy charakter, może idealny balans smaków słodkiego i kwaśnego, a może po prostu stęskniłam się za moją ulubioną sukienką:)
Składniki
/1 porcja/
5 łyżek płatków owsianych
łyżka otrębów owsianych
5 orzechów włoskich
5 migdałów
szczypta soli
1/4 łyżeczki cynamonu
łyżeczka suszonej żurawiny
łyżka rodzynek
300 ml soku jabłkowego
1/2 łyżki płynnego miodu
Płatki, otręby, orzechy włoskie i migdały wsyp na suchą rozgrzaną patelnię lub do garnka z grubym dnem. Praż przez chwilę, aż się lekko zezłocą, następnie dodaj przyprawy, żurawinę, rodzynki i zalej wszystko sokiem jabłkowym. Doprowadź do wrzenia i gotuj na małym ogniu przez kilka minut aż płatki wchłoną większość soku i zmiękną.
Gorącą owsiankę polej miodem i wcinaj na zdrowie!


świetna propozycja, uwielbiam owsianki <3
OdpowiedzUsuńPychotka ;)
OdpowiedzUsuńowsianka pełna smaku i nikt mi nie powie, że owsianki nie są pyszne! :)
OdpowiedzUsuńCudo :)
OdpowiedzUsuńA ile taka porcja ma kalorii? Bo nie wygląda na danie niskokaloryczne?
OdpowiedzUsuńNie jestem dietetykiem, ale postaram się odpowiedzieć na pytanie. Podobne owsianki, na które przepisy znalazłam w różnych książkach o zdrowym odżywianiu, mają po ok. 500 kcal na 1 porcję. Myślę, że w przypadku mojej owsianki jest podobnie. Może nawet ma mniej.
UsuńNajbardziej kaloryczne składniki to miód (ale w przepisie podaję tylko 1/2 łyżki!!!) i orzechy (tylko kilka sztuk!!!), ale nie popadajmy w skrajność - przecież to "dobre" pożywne kalorie. Tyle samo mają dwie kanapki z masłem i szynką na puchatych, białych sztucznych bułkach, którymi nigdy nie mogłam się najeść. A ta owsianka syci na cały dzień.
Dziękuję za dociekliwość!:)