Pożywna zupa z mnóstwem warzyw i wołowiną w roli głównej. Ostra od papryki, aromatyczna od czosnku i boczku. Jej pikanterię cudnie przełamują delikatne w smaku ziołowe kluseczki. Idealna na pożywny obiad w nadchodzącym sezonie jesienno-zimowym.
Chcociaż na pozór wydaje się, że zupa jest pracochłonna i droga bo zawiera dużo składników, to zaręczam, że jeśli wcześniej obierzecie i pokroicie warzywa, to reszta pracy będzie czystą przyjemnością. A co do ceny - warzywa sa teraz najtańsze, korzystajcie więc na zdrowie.
Ta zupa to moja propozycja na kolejny kulinarny konkurs, w którym biorę udział. Tym razem trzeba było przygotować danie z dobrej jakości wołowiną. Pomysłów miałam mnóstwo, od tych tacos, przez burgery i pieczenie, aż po tę zupę właśnie.
Jeśli intuicyjnie czujesz, że to danie przypadnie ci do kulinarnego gustu, to możesz na nie zagłosować na stronie www.kochamwolowine.pl. Jeśli mój przepis znajdzie się w pierwszej piątce przepisów wybranych przez internautów, to wezmę udział w cooking show przed profesjonalnym jury, podczas którego będę musiała ugotować właśnie tę zupę. Ale nie dzielmy skóry na niedźwiedziu, czy raczej - na wole:) kiedy głosowanie się nawet nie rozpoczęło.
Jutro podam Wam szczegóły, w jaki sposób można głosować. Będzie mi miło, jeśli przyznacie punkty mojej gulaszowej i wszystkim innym potrawom, które Was zainspirują.
Zachęcam Was do odwiedzenia strony www.kochamwolowine.pl bo znajdziecie tam mnóstwo fajnych przepisów i dużo pożytecznych informacji na temat samej wołowiny.
Składniki
/na ok. 2,5 l zupy/
/na ok. 2,5 l zupy/
Zupa gulaszowa
600 g łopatki wołowej, umytej i osuszonej
2 łyżki mąki pszennej
łyżeczka papryki słodkiej
1/2 łyżeczki papryki ostrej
3-4 łżyki oleju rzepakowego
2 liście laurowe
ziele angielskie
150 g wędzonego boczku, pokrojonego w kostkę
2 cebule, obrane i pokrojone w kostkę
po 1 papryce czerwonej, zielonej i żółtej, pokrojone w kostkę
10 pieczarek, pokrojonych w ćwiartki
1/2 papryczki chili, drobniutko pokrojonej
4 ząbki czosnku, drobniutko pokrojone
2 łodygi selera naciowego, pokrojone w kostkę
400 g pomidorów z puszki
2 marchewki, obrane i pokrojone w półplastry
2 ziemniaki, obrane i pokrojone w kostkę
2 litry wody
sól i świeżo mielony pieprz do smaku
Ziołowe kluseczki
2 i 1/4 szklanki mąki pszennej
60 g masła
po 2 łyżki posiekanego szczypioru, kopru i natki pietruszki
3/4 szklanki mleka
sól do smaku
Mąkę wymieszaj z papryką słodką, ostrą i dużą szczyptą świeżo zmielonego pieprzu. Wołowinę pokrój w niedużą kostkę, kawałki mięsa obtocz w mące z przyprawami i obsmaż przez ok. 4 minuty na rozgrzanym oleju. Mięso przełóż do dużego garnka, zalej wodą, dodaj listek i kilka sztuk ziela, doprowadź do wrzenia i gotuj na niedużym ogniu.
W czasie gdy zupa się gotuje podsmaż boczek na rozgrzanej patelni, na której smażyła się wołowina. Na tłuszczu wytopionym z boczku podsmaż cebulę, papryki, pieczarki i papryczkę chili. Kiedy warzywa zmiękną dodaj czosnek, podsmaż aż poczujesz jego aromat. Teraz dodaj pomidory, wszystko chwilę podduś i przełóż do garnka z zupą.
Teraz dodaj marchewkę, seler i ziemniaki. Wszystko gotuj pod przykryciem na małym ogniu do miękkości składników oraz aż część płynu odparuje a zupa zgęstnieje. W międzyczasie przygotuj kluseczki.
Teraz dodaj marchewkę, seler i ziemniaki. Wszystko gotuj pod przykryciem na małym ogniu do miękkości składników oraz aż część płynu odparuje a zupa zgęstnieje. W międzyczasie przygotuj kluseczki.
Ziołowe kluseczki: mąkę wymieszaj ze szczyptą soli i masłem pokrojonym na kawałki, utrzyj palcami do otrzymania konsystencji kruszonki. Dodaj zioła i mleko, mieszaj i ugniataj widelcem do połączenia składników i uzyskania miękkiego ciasta. Odrywaj kawałki ciasta i formuj je w kuleczki trochę mniejsze niż orzechy włoskie (ręce zwilż wodą, będzie łatwiej), układaj je na blacie lekko posypanym mąką.
Kiedy mięso i warzywa są już prawie miękkie, do gotującej zupy wrzuć kluseczki i gotuj pod przykryciem jeszcze przez ok. 20 minut.
Zupę dopraw solą i pieprzem, możesz podać ją z kleksem gęstej kwaśnej śmietany. Zupa jest najlepsza na drugi dzień.
Smacznego, pożywnego, rozgrzewającego!:)
Właśnie przygotowałam gulaszową wg powyższego przepisu i "oblizuję paluszki". Jest przepyszna!!! Dziękuję.
OdpowiedzUsuń