A wiesz, jak robiłam sałatki jeszcze do niedawna?
Za każdym razem bazą były: mieszanka sałat, świeży ogórek, pomidor, papryka, oliwki, ogórek konserwowy, jajko, kiełki... Tak, tak, te wszystkie składniki naraz. I nie zapominaj jeszcze o składniku głównym, czyli np. kurczaku marynowanym w mieszance zupełnie przypadkowych przypraw. Słowem, łączyłam milion składników bez względu na to, czy do siebie pasują.
I bez względu na porę roku. A przecież np. zimą pomidory i ogórki są naprawdę niedobre, więc nie ma sensu psuć smaku sałatki tymi warzywami. Lepiej szukać sezonowych ekwiwalentów. Choć ten sposób nie zawsze się sprawdza. Bo czy wyobrażasz sobie sałatkę wiosenną, oryginalnie z nowalijek, którą zrobisz zimą używając ogórków konserwowych, pomidorów z puszki i marynowanej papryki? :) Bo ja sobie tego nie wyobrażam. I bez względu na to, jak bardzo chciałabym ją zjeść dziś, zaczekam do wiosny!
Za każdym razem bazą były: mieszanka sałat, świeży ogórek, pomidor, papryka, oliwki, ogórek konserwowy, jajko, kiełki... Tak, tak, te wszystkie składniki naraz. I nie zapominaj jeszcze o składniku głównym, czyli np. kurczaku marynowanym w mieszance zupełnie przypadkowych przypraw. Słowem, łączyłam milion składników bez względu na to, czy do siebie pasują.
I bez względu na porę roku. A przecież np. zimą pomidory i ogórki są naprawdę niedobre, więc nie ma sensu psuć smaku sałatki tymi warzywami. Lepiej szukać sezonowych ekwiwalentów. Choć ten sposób nie zawsze się sprawdza. Bo czy wyobrażasz sobie sałatkę wiosenną, oryginalnie z nowalijek, którą zrobisz zimą używając ogórków konserwowych, pomidorów z puszki i marynowanej papryki? :) Bo ja sobie tego nie wyobrażam. I bez względu na to, jak bardzo chciałabym ją zjeść dziś, zaczekam do wiosny!
Niby żadna filozofia, ale w kuchni, tak jak w modzie, mniej i prościej znaczy zwykle więcej, a w efekcie końcowym - po prostu smaczniej.
Dziś kolejna z moich ukochanych sałatek, tym razem z tuńczykiem w roli głównej. A jak tuńczyk, to i pasujący do niego ogórek kwaszony, a także czerwona cebula, jajko ugotowane na twardo i oczywiście kapary. Tych kilka składników, które zarówno zimą, jak i latem smakują tak samo dobrze, wystarczy, żeby stworzyć pyszne danie.
Jeśli chodzi o dressing, który dodałam do tej sałatki, to w tej kwestii jestem nudziarą. Znowu użyłam najlepszego dressingu musztardowo-miodowego bo...jest naprawdę najlepszy, a poza tym bardzo uniwersalny i do tej sałatki również pasuje. W lodówce mam zawsze przygotowany cały słoik tego specjału, i jeszcze się nie zdarzyło, żebym miała go dosyć.
Składniki
/1 porcja/
garść mieszanki ulubionych sałat
1/2 puszki tuńczyka w sosie własnym
1 jajko
1 ogórek kwaszony
kilka plastrów czerwonej cebuli
kilka kaparów
2 łyżki dressingu musztardowo-miodowego
Jajko ugotuj na twardo, obierz, pokrój w ćwiartki. Ogórek pokrój w plastry lub paski. Tuńczyka i kapary odsącz.
Na talerzu ułóż sałatę, na nią pozostałe składniki. Wszystko polej dressingiem. Gotowe!
dokładnie taka sałatka chodzi mi dzisiaj po głowie na obiad :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na sałatkę. Uwielbiam połączenie jajo-tuńczyk :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką sałatkę:-)
OdpowiedzUsuńwww.sweetcakes.pl
lubię tak prosto i kolorowo.
OdpowiedzUsuńczęsto robię taką sałatkę ale z sosem musztardowo-miodowym jeszcze nie ;)
OdpowiedzUsuńsos ten polecam też do sałatek z pomarańczą!