Czekoladowe "tagliatelle" z mascarpone limonkowo-miętowym i sosem czekoladowym

Czekoladowy makaron bez zagniatania, wałkowania i gotowania? To możliwe! Smak delikatnego "tagliatelle" podbija sos z gorzkiej czekolady, a schłodzone mascarpone dzięki dodatkowi miętowego alkoholu i limonki jednocześnie rozgrzewa i orzeźwia. Całość przypomina w smaku... czekoladowe mojito :)

Ten deser (i ten łosoś) był moją propozycją w konkursie BlogerChef, w którym niedawno brałam udział. Czy smakował jury? Przekonacie się niedługo z konkursowej relacji, którą opublikuję na blogu. Zdradzę wam tylko, że wyszedł trochę inaczej, niż zakładałam... :)

Składniki

/3-4 porcje/

"Tagliatelle" czekoladowe

 150 ml mleka
50 ml wody
3/4 szklanki mąki
 2 łyżki kakao
1 ½ łyżki cukru waniliowego
szczypta soli
jajko
 masło klarowane do smażenia

Mascarpone limonkowo-miętowe
300 g serka mascarpone
płaska łyżka cukru pudru
sok wyciśnięty z ½ limonki
skórka starta z limonki
2 łyżki wódki miętówki z limonką

Sos czekoladowy

70 ml śmietanki 30%

50 g gorzkiej czekolady

Dodatkowo

 skórka starta z limonki

świeża mięta

folia do żywności Jan Niezbędny

"Tagliatelle" czekoladowe: Wszystkie składniki dokładnie zmiksuj. Naczynie z ciastem przykryj folią do żywności Jan Niezbędny i wstaw do lodówki na 10 minut. Na rozgrzanej patelni rozpuść odrobinę masła. Wylewaj po chochli ciasta i smaż cienkie czekoladowe naleśniki, które układaj w stos.  Stos przykryj folią do żywności Jan Niezbędny i schłodź w lodówce. Przed podaniem naleśniki zwiń w rulony i pokrój w paski szerokości ok. 1 cm.

Mascarpone limonkowo-miętowe: Wszystkie składniki delikatnie wymieszaj, przykryj folią do żywności Jan Niezbędny, schłodź w lodówce do czasu podania.

Sos czekoladowy: Sos przygotuj na chwilę przed podaniem, żeby był gorący. Na małym ogniu podgrzewaj śmietankę z czekoladą do rozpuszczenia, nie gotuj.  

Wykończenie i podanie. Na talerzu ułóż "gniazdo" z czekoladowego "tagliatelle", polej je gorącym sosem czekoladowym. Łyżkami uformuj ze schłodzonego mascarpone łezki. Układaj je dowolnie obok "tagliatelle". Całość posyp skórką startą z limonki i udekoruj świeżą miętą.

Gotowe!