Ten baaardzo egzotyczny smoothie smakuje jak wakacyjne popołudnie na piaszczystej plaży. Właśnie dlatego musiałam go zrobić właśnie dziś, kiedy za oknem bura zima ze śniegiem. Ale ta najbardziej sroga z pór roku ma też swoje dobre strony - to przecież najlepszy czas na soczyste cytrusy.
Zdrowy, bez białego cukru (bardziej kaloryczny z ananasem z puszki, ale też pyszny). Sycący, nadaje się na drugie śniadanie. Dziś ze względu na pogodę - nie na zimno, ale latem polecam podać go z pokruszonym lodem.
Taki koktajl mieliśmy w karcie kawiarni, w której pracowałam kiedy byłam na studiach. Nazywał się "słodka
Składniki
/na 3/4 l/
/na 3/4 l/
3 pomarańcze
mały banan
2 plastry ananasa (może być z puszki, ale to wersja słodsza i bardziej kaloryczna)
pokruszony lód
Z pomarańczy wyciśnij sok, następnie zmiksuj go z owocami do uzyskania jednolitej konsystencji. Podawaj w wysokich szklankach napełnionych pokruszonym lodem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz