W przygotowaniu tej potrawy najtrudniejsze było samo zdobycie muszli do tacos. Odwiedziłam cztery markety zanim w MarcPolu znalazłam je na półce koło macy:) Ale gdyby nie moja nieufność w stosunku do kierownika marketu (zamiast przyznać, że nie wie czym są tacos, wolał mnie zbyć "nie mamy!":)) stamtąd też wyszłabym z niczym. Koszt muszli to ok. 12 zł
Tacos to dobry pomysł na imprezę bo spokojnie można je zrobić nawet dzień wcześniej a przed samym podaniem zapiec.
Dziś w roli głównej na zdjęciach drewniana łyżka z serduszkiem, prezent od Oleni. Nadałam jej nawet imię, a ponieważ kreatywność to moje drugie imię - łyżka nazywa się łyżka Olenia.
Składniki (na 10-12 tacos)
1/2 kg wołowiny pokrojonej w plastry (najlepiej bez przerostów np. polędwica, ligawa)
2 łyżki sosu sojowego
sok wyciśnięty z 1 limonki
pomidorki koktajlowe
papryka zielona
pomidorki koktajlowe
papryka zielona
papryka żółta
2 cebule (czerwona lub złota)
kilka drobnych kawałków papryczki chilli
starty ser żółty
2-3 łyżki masła do smażenia
2 cebule (czerwona lub złota)
kilka drobnych kawałków papryczki chilli
starty ser żółty
2-3 łyżki masła do smażenia
muszle do tacos (10-12 szt)
Na kilka godzin przed smażeniem, plastry wołowiny zanurzamy w soku z limonki i sosie sojowym. Owijamy w folię spożywczą i umieszczamy w lodówce.
Papryki kroimy w podłużne plastry, cebulę w talarki, a małą papryczkę chili w drobne kawałki.
Mięso wyjmujemy z zalewy. Papierowym ręcznikiem wycieramy z sosu i smażymy wg upodobań na rozgrzanej patelni z masłem. Przekładamy usmażone mięso na talerz, kroimy je w paski. Na tym samym tłuszczu podsmażamy paprykę, cebulę i papryczkę chili. Na końcu dodajemy mięso, chwilę wszystko smażymy.
Papryki kroimy w podłużne plastry, cebulę w talarki, a małą papryczkę chili w drobne kawałki.
Mięso wyjmujemy z zalewy. Papierowym ręcznikiem wycieramy z sosu i smażymy wg upodobań na rozgrzanej patelni z masłem. Przekładamy usmażone mięso na talerz, kroimy je w paski. Na tym samym tłuszczu podsmażamy paprykę, cebulę i papryczkę chili. Na końcu dodajemy mięso, chwilę wszystko smażymy.
Tacos przewijamy (zobacz ostatnie zdjęcie) podsmażanymi warzywami z mięsem, pomidorkami koktajlowymi przekrojonymi na połówki i sosem (ja dodałam sos do już podpieczonych tacos). Posypujemy startym żółtym serem i umieszczamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, w piekarniku rozgrzanym do 200 st. C. Zapiekamy do momentu, aż ser stopnieje a tacos będą lekko chrupkie czyli przez kilka minut.
Składniki na sos czosnkowy
szklanka jogurtu greckiego
2-3 łyżki majonezu
od 3 do kilkunastu ząbków czosnku (według upodobań)
sól i pieprz
Wszystkie składniki na sos czosnkowy dokładnie blendujemy.
Smacznego!
sos czosnkowy - wszystkie składniki zblendować i gotowe! |
łyżka Olenia robi niezle zamieszanie |
teraz wystarczy posypać tacos żółtym serem i zapiec |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz