Kolejna potrawa, która ze względu na swoją dłuuugą nazwę może odrobinę zniechęcać kulinarmnych leniuchów, okazuje się być tylko na pozór wymagająca. Jest prosta i szybka w przygotowaniu. I co najważniejsze - tak smaczna, że musicie jej spróbować, szczególnie w sezonie na świeży młody szpinak. Właśnie tak! Użyjcie koniecznie nie jakieś tam rozdrobnione mrożonki, których po przygotowaniu zostaje 1/100 garści, tylko młode liście świeżego szpinaku.
Boczek, makaron, śmetana, to już brzmi pysznie bo pachnie carbonarą, ale dodatek szpinaku i aromatycznego sera z niebieską pleśnią czyni to danie zupełnie innym, chociaż równie pysznym.
Jesli nie lubicie sera pleśniowego to możecie zrobić ten makaron w ramach kulinarnego eksperymentu, żeby przekonać się, że ser nadaje jedynie charakterystycznego ale nie mocno wyczuwalnego smaku i aromatu. Jesli nie lubicie eksperymentować to zastąpcie gorgonzolę innym serem, ale ostrzegam, że to nie będzie to samo:)
Składniki (na 4 porcje)
4 duże garści makaronu penne (mogą być wstążki, kokardki, muszelki)
150 g świeżych liści młodego szpinaku
200 g wędzonego boczku
400 g śmietany 18 proc (ja miałam rzadką śmietankę 18 proc - na patelni zgęstniała)
100 g sera pleśniowego gorgonzola
pieprz i sól
Przepłucz szpinak pod bieżącą wodą. Małą garść listków zostaw na później do dekoracji, resztę blanszuj w garnku z wrzącą wodą (ok. 1 min). Przelej na durszlak, zahartuj zimną wodą. Odciśnij nadmiar wody.
W dużym garnku zagotuj sporą ilość osolonej wody. Wrzuć makaron i ugotuj al dente.
Pokrój boczek w paski lub kostkę, przełóż na rozgrzaną głęboką patelnię i podsmaż (ok. 2-3 min). Wlej śmietanę, wrzuć pokruszone kawałki sera pleśniowego, gotuj na niewielkim ogniu 3-5 min aż ser się całkowicie rozpuści w śmietanie, sos zgęstnieje. Teraz dodaj odsączony szpinak i dopraw do smaku pieprzem (dużo:) i jeśli chcesz - ostrożnie solą (boczek i ser są same w sobie słone, makaron był solony w garnku).
Gotowy makaron odcedź, wyłóż na talerz, polej gorącym sosem, wymieszaj. Danie podawaj od razu posypane świeżymi listkami szpinaku.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz