Moja przygoda z wegańskim gotowaniem przypomina sinusoidę. Genialne wegeburgery z przepisu Marty Dymek z Jadłonomii spowodowały, że już byłam gotowa rzucić w cholerę schabowe i spróbować być szczęśliwa bez jaj od szczęśliwych kur. Na szczęście zanim to się wydarzyło, spróbowałam dziwnie mdłego czekoladowego musu z awokado i już wiedziałam, że weganką na pewno nie zostanę.
Dzisiejsze spaghetti z pulpetami sprawiło, że znowu mam wątpliwości... Jest obłędnie pyszne i bardzo sycące jak na danie bezmięsne. Wszystkim niedowiarkom polecam spróbować - to spaghetti z powodzeniem zastąpi Wam makaron z mięsem.
Wiecie co jeszcze jest fajne w kuchni wegańskiej? Te wszystkie nowe składniki i przyprawy, które odkrywam. Np. specjalnie do tych pulpetów kupiłam wędzoną paprykę w proszku. Znalazłam ją w Marks and Spencer i z miejsca stała się jedną z moich ulubionych przypraw. Czuję, że będzie pasowała do tej gulaszowej z wołowiną i ziołowymi kluseczkami.
Pierwszy raz próbowałam też sera tofu. Kupiłam go w sklepie typu Kuchnie świata. Szukałam już różnych przepisów na dania z tofu i na pewno będę eksperymentować. Tym bardziej, że jest bardzo tani.
Ok, nie zagaduję Was już, częstujcie się:)
Składniki
/4 porcje/
400 g ulubionego makaronu spaghetti
Sos
oliwa z wytłoczyn oliwek do smażenia lub inny ulubiony olej
mała cebulka
2 ząbki czosnku
2 puszki krojonych pomidorów
łyżka octu balsamicznego
1/4 łyżeczki oregano
1/4 łyżeczki tymianku
sól i czarny pieprz
Pulpety
2 kostki tofu, każda po 180 g
1/2 szklanki bułki tartej/1 łyżka płatków drożdżowych
2 - 3 łyżki sosu sojowego
2 łyżeczki ostrej musztardy
1 łyżeczka wędzonej papryki
1/2 łyżeczki ostrej papryki
1 łyżeczka posiekanych listków świeżego rozmarynu lub 1/2 łyżeczki suszonego
sól i czarny pieprz
Sos: Na dnie niedużego rondelka rozgrzej kilka łyżek oleju,
dodaj drobno posiekaną cebulkę i smaż do czasu, aż będzie złota
i miękka. Dodaj posiekany czosnek, smaż kolejną minutę a następnie
dodaj pomidory. Dodaj ocet balsamiczny, zioła, szczyptę soli i duś na
małym ogniu przez 30 minut.
W czasie kiedy dusi się sos, w dużym garnku zagotuj
osoloną wodę na makaron, ugotuj al dente.
Pulpety: Tofu pokrój w grubą kostkę i
wrzuć razem z pozostałymi składnikami do naczynia blendera. Zmiksuj
aż do rozdrobnienia, dopraw do smaku solą oraz pieprzem. Z
masy lep kuleczki wielkości orzecha włoskiego.
Kiedy wszystkie pulpeciki są już gotowe, na dnie dużej patelni
rozgrzej kilka łyżek oleju i smaż pulpeciki na złoty kolor, co jakiś
czas je obracając. Wystarczy im około 30 - 60 sekund z każdej
strony. Usmażone układaj na ręczniku
papierowymi, żeby odsączyć je z tłuszczu.
Do garnka, w którym gotowałeś makaron wlej zredukowany sos
pomidorowy, dopraw go do smaku solą oraz pieprzem. Podgrzewając garnek
na małym ogniu dodaj ugotowany makaron spaghetti, dokładnie wymieszaj
go z sosem a na wierzch dodaj pulpeciki. Podgrzewaj jeszcze kilka minut
do czasu, aż wszystko będzie gorące.
Przepis pochodzi z blogu Jadłonomia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz