Są dni, kiedy nie potrafię się powstrzymać, żeby nie zjeść kilograma czekolady naraz. Innym razem ciężko mnie namówić na małe ciastko. Jednak ogólnie rzecz biorąc-nie wyobrażam sobie życia bez słodkości. Pewnie tak samo ma większość z Was.
Od dłuższego czasu mocno kręci mnie temat zdrowych słodyczy. Więcej przeczytacie o tym w kolejnych postach. Dziś mała zapowiedź tego, co przed Wami - pyszne ciasteczka owsiane, mocno cytrynowe, z chrupiącymi migdałami, pachnące i bardzo łatwe do zrobienia. To może upieczecie je na jutrzejsze drugie śniadanie?:)
Składniki
/duża blacha wyłożona papierem do pieczenia,
ok. 15-18 ciasteczek/
100 g masła
100 g miodu
sok wyciśnięty z cytryny
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki mleka
100 g płatków owsianych
100 g mąki pszennej razowej
50 g otrębów żytnich
50 g płatków migdałów
skórka starta z cytryny
szczypta soli
Masło, miód i sok z cytryny podgrzej lekko na patelni do rozpuszczenia i połączenia składników.
W kubku wymieszaj proszek do pieczenia z mlekiem.
Płatki owsiane, mąkę, otręby, płatki migdałów, skórkę z cytryny i sól wymieszaj w dużej misce, następnie zalej składniki płynem z patelni oraz mlekiem z proszkiem do pieczenia. Wszystko bardzo dokładnie wymieszaj, po czym wstaw do lodówki na kilkanaście minut - jak masa trochę stężeje, to będzie łatwiej formować z niej ciasteczka.
Z ciasta lep kulki wielkości orzecha włoskiego, ugniataj je mocno w dłoni, następnie delikatnie rozpłaszczaj na kształt ciasteczek i układaj na blasze. Piecz 15 - 20 min lub do lekkiego zezłocenia w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni, studź na kratce.
Ciasteczka zaraz po wyjęciu z piekarnika są miękkie, po kilku minutach stają się chrupiące. Smacznego i na zdrowie.
W sumie to nie jest zły pomysł, aby upiec je jutro na drugie śniadanie :)
OdpowiedzUsuńMnie nie trzeba namawiać - wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuń